Jak to się stało, że już mamy marzec, a właściwie jego końcówkę? Nie mam pojęcia. Trzeba przyznać, że wpadłam już w rutynę nowego życia, choć przeprowadzka na drugi koniec kraju, a co za tym idzie zmiana mieszkania i pracy, była zaledwie kwartał temu. No ale dosyć o mnie, przejdźmy do tego, po co kliknęliście w …
