Jeśli zaglądacie czasem na mojego bloga to wiecie, że pierwszy raz miałam styczność z boxem kosmetycznym od Lost Alchemy w marcu 2020r. Co tu dużo mówić, zawartość mnie zachwyciła, dlatego też kiedy ogłoszono datę premiery majowego pudełeczka nastawiłam budzik na 9:55 i niecierpliwie czekałam na rozpoczęcie polowania. Dlaczego akurat na tę godzinę? Bo boxy te …
